Psiak trafił do przychodni. Lekarz przedstawił 2 możliwości - tańszą: amputację i droższą: operacje ortopedyczną, po której psi dziadek będzie mógł chodzić. Tymczasowa opiekuna zwróciła się więc z prośbą o pomoc. Stać ją było co najwyżej na amputację... :( Jednak skoro jest szansa, aby seniorek jeszcze sobie podreptał, to dlaczego nie pomóc mu i podarować sprawność?W narkozie wykonano osteosyntezę kości udowej lewej, założono stabilizator oraz druty doszpikowe. Udało się uratować łapeczkę przed amputacją.
OPIS LEKARSKI PSIAKA >>TUTAJ<<
Niestety, teraz trzeba opłacić operację oraz wizyty kontrolne pooperacyjne.
Kto dorzuci się do zbiórki psiego seniora?